Taniec w samolocie
Lot relacji Kraków - Bruksela (choć tak na prawdę to nie do Brukseli lecę). Mało spaliśmy, żeby na niego dotrzeć. Patrzę w okno samolotu i podziwiam, jak wschód słońca maluje kłębiaste chmury brzoskwiniowo-malinowymi barwami. Widzę to, bo w loterii wygrałam miejsce przy oknie. P. nie miał tym razem takiego szczęścia, ale nic się nie stało. Opiszę mu te brzoskwiniowo-malinowe chmury zaraz po tym, gdy wysiądziemy z samolotu i znów się spotkamy.
Zbyt senna na książkę, zbyt pobudzona, żeby spać. Zjadam ciastko z truskawkami i wkładam do uszu słuchawki. No i słucham.
Najpierw słucham Orkiestry Św. Mikołaja, bo mam ochotę zawirować w myślach do jakichś tradycyjnych melodii. Szkoda, że w samolocie można tańczyć tylko w myślach. Na zewnątrz musimy udawać znudzonych, sennych ludzi.
Jako, że miałam ochotę na tradycję i ludowość, wyłuskałam z Wszystkich Piosenek Świata1 także Oreadę, Kapelę ze Wsi Warszawa oraz Chudobę2.
Następnie, jako, że jestem w podróży, włączyłam sobie pewną piosenkę turystyczną. Ta natomiast sprawiła, że doszłam do następującego wniosku: romantycy chodzą po górach, a żeglarze bawią się przy rumie. Tylko tyle chciałam powiedzieć w kontekście piosenki turystycznej.
Wracam do wirowania w podniebnym tańcu. Wracam do przygody, która właśnie się zaczyna. Do przygody, w której chcę się całkowicie zatopić.
Dlatego biorę urlop także od etatu naczelnej pisarki z Bezpustkowia.
Do zobaczenia za 2 tygodnie!
Dzięki, że jesteś i czytasz! Co teraz? Przeczytaj inne wpisy na moim blogu. Napisz do mnie maila. Zostaw wiadomość w księdze gości. Zaobserwuj stronę za pomocą RSS. Eksploruj inne blogi. Do zobaczenia znów -- Ania 🌱
Ostatnia edycja strony: 11 godzin, 17 minut temu.
Wszystkie Piosenki Świata to mix najlepszej muzyki jaka została skomponowana, wykonana i nagrana na Planecie Ziemia. Nie linkuję jej tutaj, zdeterminowani na pewno znajdą ją na Spotify.↩
Zespół: Chudoba, utwór: Chudobnom mnie mama miała. Bardzo mnie ta piosenka wzrusza, kojarzy mi się z dzieciństwem. Ale jednocześnie - ma w sobie jakiś taki smutek.↩